W dniach 19.10.18 do 21.10.18 w Warszawskim Palladium odbył się trzydniowy event inspiracyjny prowadzony przez Jakuba B. Bączka i jego ekipę Stage-man. Oczywiście nas tam nie zabrakło. Oto obiecana, krótka relacja z tego wydarzenia.

W Warszawie wylądowaliśmy około północy 17 października i przyznam szczerze, że nie byliśmy gotowi na taki ziąb. Zimne powietrze, którym dostałem w twarz przy wyjściu z samolotu utwierdziło mnie w przekonaniu, że jednak cieniutka kurtka skórzana to nie był najlepszy pomysł. Kolejny dzień okazał się jednak piękny, słoneczny i przyjemny. Spędziliśmy go na zwiedzaniu centrum Warszawy, wyruszyliśmy do Łazienek Warszawskich, oraz odwiedziliśmy kilka wegetariańskich knajpek, których jest dość sporo w naszej stolicy. Dla mnie to dopiero druga wizyta w tym mieście, więc byłem dość podekscytowany różnorodnością budowli, kultury i intensywnością życia (…)

W pierwszy dzień eventu zaczął padać deszcz, a temperatura spadła o kilka stopni co dało się odczuć, zwłaszcza pod cienką warstwą materiału, na szczęście organizatorzy zadbali o to, aby w środku było ciepło i przyjemnie. Na wejściu zostaliśmy przywitani przez członków ekipy Stageman (jedna z firm założona przez Kubę oraz organizator wydarzenia). Dostaliśmy opaski, wypiliśmy kawę która była dostępna dla wszystkich (około 700 osób) wraz z herbatą i świeżą wodą przez cały czas trwania eventu i… zaczęliśmy witać się ze wszystkimi osobami, które poznaliśmy przez Facebooka na przestrzeni kilkunastu ostatnich miesięcy 🙂 Od tego momentu było wiadomo, że jesteśmy we właściwym miejscu, wśród właściwych ludzi, a całe wydarzenie to będzie niesamowite przeżycie… Nie myliliśmy się.

Życie osobiste było głównym tematem pierwszego dnia. Kuba opowiadał o rozwoju, swojej drodze do miejsca w którym jest teraz, o celach, bezpieczeństwie finansowym, zdrowiu, ludziach, którymi powinniśmy się otaczać, potrzebach ludzkich, pewności siebie oraz energii płynącej z naszych ciał, umysłów, ducha oraz emocji. 6 godzin niesamowicie inspirującej wiedzy przedzielonych krótkimi przerwami na lunch i kawę. Tego dnia nauczyliśmy się również pracować nad zmianą swoich zachowań i nawyków. Po evencie wypad do pubu z niesamowitymi ludźmi, ciekawe historie, pogaduchy o życiu i powrót do wynajętego mieszkanka na czas wydarzenia w centrum Warszawy. Padamy ze zmęczenia, ale jesteśmy też mocno podekscytowani jutrzejszym dniem.

Kolejnego dnia, po 3 godzinach snu w drodze do Palladium wchodzimy jeszcze do restauracyjki na śniadanie. Jajka po benedyktyńsku ze szpinakiem, wędzonym łososiem na toście plus kawka za 1 grosz to to, czego było nam trzeba. Na miejscu krótka konwersacja ze znajomymi na korytarzu i zaczynamy drugi, a zarazem najdłuższy dzień eventu. Tego dnia Kuba opowiadał o życiu zawodowym. Pomagał rozkładać nam nasze cele w czasie, opowiadał o tym jak budować swoje pasywne dochody, gdzie, w co, jak skutecznie i kiedy inwestować swoje pieniądze, promował swoje szkolenia (na jedno z nich się zapisaliśmy), pokazywał mnóstwo narzędzi z zakresu rozwoju finansowego, opowiadał o zawodach przyszłości i możliwościach z nimi związanych, inspirował swoimi podróżami i zachęcał do korzystania z tanich linii lotniczych oraz okazji do kupowania tanich wakacji, abyśmy i my mogli więcej podróżować, pomagał nam budować drogę do statusu eksperta w tym, w czym czujemy się dobrze oraz pokazywał jak zwiększyć nasze zyski i zautomatyzować nasze biznesy. Pokazywał jak skutecznie inwestować w nieruchomości i zapoznawał nas z rynkami na których można je tanio kupić i jak z zyskiem sprzedać (…) Niesamowicie intensywny i długi dzień, który zleciał bardzo szybko, a wrażenia z nim związane naprawdę ciężko jest opisać.

Wieczorem udaliśmy się na spotkanie integracyjne ze wszystkimi fantastycznymi ludźmi poznanymi na Facebooku. Świetna atmosfera, niesamowite historie, dzielenie się pomysłami, śmiech i życie w chwili obecnej. W pubie poznałem również mnóstwo osób z innych krajów (Niemcy, Portugalia, UK), którzy przyjechali do naszego kraju do pracy i nauki. Bardzo przyjemny, o europejskim standardzie, klimat 🙂

Po kilku godzinach snu wyruszamy na trzeci i ostatni dzień eventu w którym Kuba skupia się na życiu duchowym. Mieliśmy okazję poznać Madana Kataria, twórcę śmiechojogi, zaśpiewać razem z Kubą odstresowującą piosenkę, która towarzyszy mi do dzisiaj w momentach w których tracę kontrolę nad sytuacją, a która pomaga przezwyciężyć stres, medytowaliśmy, poznawaliśmy tajniki naszego umysłu, ramy mindfulness, techniki wyłączania wymówek, pozbywaliśmy się negatywnych wspomnień, po raz kolejny opuszczaliśmy swoją strefę komfortu poprzez interakcję z innymi uczestnikami wydarzenia.

Trzy dni eventu minęły bardzo szybko. Po zakończeniu mieliśmy okazję porozmawiać z Kubą przez chwilę, zrobić sobie zdjęcie, dostać autograf, omówić przyszłe szkolenia… Niesamowicie produktywnie spędzony czas i weekend podczas którego poznaliśmy mnóstwo fantastycznych ludzi, mieliśmy okazję potańczyć wraz z ekipą Stageman, śmiać się nawet do łez, czerpać ogrom wiedzy rozwojowej, finansowej i mentalnej, być świadkami wzorowo zorganizowanego wydarzenia, za które bardzo jestem wdzięczny i dziękuję! Jeśli interesujesz się tematem rozwoju osobistego, szukasz pomysłu na siebie, na rozwój swojej firmy lub jesteś zupełnie początkującym w tych tematach, ten event to absolutny obowiązek. Tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć! Kuba wspominał o tym, że powoli będzie schodził ze sceny, więc taka okazja może się już nie powtórzyć. Serdecznie zapraszam Cię do zapisania się na najbliższy event związany z #LiveLifeNow. Weź udział, poznaj fantastycznych ludzi, zobacz na własne oczy, jak wspaniałym zespołem jest #Stageman i naucz się tego, jak zacząć żyć swoim życiem TERAZ! Do zobaczenia na szczycie!

Hej! Nie zapomnij też zaopatrzyć się w mojego E-Book’a!